By Kancelaria Kultury, 29.04.2023
Parodia, pastisz, karykatura

Śmiech to zdrowie. Frazes powtarzany na różne sposoby, którego nikomu nie trzeba tłumaczyć. A jednocześnie potencjalne źródło konfliktów i prawnych rozwiązań. Niewielu zastanawia się co stoi za skeczami, teatralnymi sztukami, groteskowymi rysunkami czy nawet słynnymi dowcipami. Często ich źródłem jest parodia, pastisz czy karykatura, które z kolei stanowią kolejne przykłady dozwolonego użytku w prawie autorskim.

Wszystkie te trzy pojęcia immanentnie związane są z korzystaniem z cudzej twórczości, czy to przez naśladownictwo stylu, istotnych elementów dzieła czy cech postaci. W normalnych warunkach korzystanie takie mogłoby zostać uznane za niedozwolone czerpanie z cudzej twórczości. Dostrzegając prawa gatunku, ustawodawca wprowadził kolejne ograniczenia praw wyłącznych twórców utworów pierwotnych.

W przeciwieństwie do wielu dotychczas wskazanych rozwiązań, utwory będące parodią czy pastiszem dla zastosowania opisywanego dozwolonego użytku nie muszą stanowić samoistnego przedmiotu ochrony na gruncie prawa autorskiego. W konsekwencji ich twórcy mogą nie być w stanie objąć ich wyłączną ochroną, ale z drugiej strony łatwiej im skorzystać z ograniczeń praw autorów utworów parodiowanych.

Eksploatacja utworów w ramach parodii, pastiszu czy karykatury może mieć charakter komercyjny. Pewnym wyjątkiem czy ograniczeniem są w tym zakresie reklamy, w ramach których wykorzystanie tych gatunków musi być oceniane wyjątkowo ostrożnie, nie tylko z powodu praw autorskich, ale także z powodu uregulowań emisyjnych, a także przepisów nieuczciwej konkurencji.

Żeby zastosować prawo parodii, pastiszu czy karykatury należy jednak spełnić określone warunki. W pierwszym rzędzie utwór pierwotny im podlegający musi stanowić jedynie nawiązanie, to znaczy, że muszą być widoczne także wyraźne różnice między parodią a utworem źródłowym. Różnice takie muszą być na tyle wyeksponowane, by przeciętny odbiorca był w stanie je zauważyć już na pierwszy rzut oka. W ten sposób twórca parodii powinien doprowadzić do sytuacji, w której nie będzie ona mylona z utworem jej podlegającym.

Kolejnym warunkiem jest, by dzieło stanowiące parodię, pastisz czy karykaturę miało wydźwięk humorystyczny lub żartobliwy. Twórca parodii nie ma wpływu na jej ostateczny odbiór (w tym wynikający z różnic kulturowych poszczególnych grup odbiorców), jednak musi brać pod uwagę, że w skrajnych przypadkach takie różnice w odbiorze mogą doprowadzić do deklasyfikacji takiego dzieła jako parodii, a tym samym stanowić przesłankę do uznania naruszenia praw twórcy utworu pierwotnego.

W konsekwencji twórca parodii musi zachować umiar i równowagę między prawami twórcy utworu podlegającego parodii, a własną działalnością i swobodą wypowiedzi, w szczególności unikając treści o charakterze dyskryminacyjnym.